środa, 26 grudnia 2012

Zimowe impresje i Życzenia

Zima już króluje wiec pora by post był zimowy. W następnym opisze dlaczego zimno działa dobrze na naszą skórę a teraz Życzenia Noworoczne. Pozdrawiam wszystkich.


Źródło:Internet

piątek, 21 grudnia 2012

MIAMOO Szampon dla dzieci

Skuszona lawendą w składzie i ciekawym opakowaniem, postanowiłam zakupić szampon marki MIAMOO.
Źródło: Strona producenta
MIAMOO to seria produktów naturalnych dostępna w sieci drogerii Boots. W skład całej serii wchodzi:

Splashy wash -płyn do kąpieli,
Fresh locks shampoo -szampon,
Cheeky cream- krem "pieluszkowy",
Huggy lotion- balsam,
Baba oil-olejek,
Spritz and wipe-spray do mycia.

Polityką firmy jest stosowanie w produktach naturalnych składników, oznacza to również brak w składzie:
  •  parabenów,
  •  oleji mineralnych,
  •  sztucznych zapachów,
  •  SLS.
Co do samego szamponu to skład wygląda bardzo dobrze:

Składniki całkowicie naturalne:

Water, Glycerin, Aloe vera gel (Żel aloesowy), Jojoba extract (Ekstrakt olejku jojoba), Geranium oil (Olejek z geranium, pelargonii), Rosemary extract (Ekstrakt rozmarynowy), Lavender oil (Olejek lawendowy), Soyabean extract (Ekstrakt z soji), Tocopherol (Witamina E otrzymywana z olejów roślinnych), Linalool (Środek zapachowy z roślin), Citronellol (Środek zapachowy z roślin), Geraniol (Środek zapachowy z roślin), Limonene (Środek zapachowy z roślin), Citral (Środek zapachowy z roślin)

Z informacji na stronie internetowej w składzie jest ich 77,9% wiec całkiem sporo.

Składniki pochodzenia naturalnego:

Disodium cocoampho-diacetate(Emulgator), Decyl Glucoside (Emulgator), Cocamidopropyl betaine (Substancja myjąca pochodzenia roślinnego), Coco glucoside (Substancja pochodzenia roślinnego - uzyskana ze skrobii kukurydzianej i oleju kokosowego), Citric acid (Kwas cytrynowy), Glyceryl Oleate (Emolient pochodzenia roślinnego), Hydrolyzed Silk (Proteiny jedwabiu)

W składzie 19,5 %

Syntetyczne składniki:

Benzyl alcohol ( Alkohol benzylowy), Phenoxyethanol (Konserwant), Potassium sorbate (Sól potasowa kwasu sorbinowego), Sodium Benzoate (Sól kwasu benzoesowego).

Na pomarańczowo zaznaczone substancje alergenne.

Opakowanie: 2/5
Niestety moim zdaniem nie jest dobre,  nakrętka ma zabezpieczenie i trzeba ją wcisnąć by dostać się do szamponu. Sama butelka tez nie jest poręczna, wyślizguje się z rąk. Twardy plastik uniemożliwia wykorzystanie końcówki szamponu.

Konsystencja, zapach, wydajność: 2/5
Szampon jest bardzo wodnisty, niestety przez to też mało wydajny. Nie pieni się mocno, jak to w szamponach naturalnych bywa, ale by dobrze umyć głowe trzeba go sporo użyć. Wielkim jego plusem jest zapach, delikatny lawendowy nie chemiczny, taki jak lubie. Nie utrzymuje się niestety długo na włosach.

Koszt i dostępność:
Ja swój zakupiłam za 2. 66 £ cena promocyjna, 4 £ cena normalna. Jak na to cenę niestety troszke mało wydajny, w porównaniu naprzykład do szamponów Alterry z Rossmana. Nie kupiłabym go w cenie normalnej. Dostępny w Boots i Acado.

Szamponu chyba raczej nie kupie ponownie, mimo, iż dobrze sprawował się na moich włosach. Po myciu były puszyste i miękkie. Dobrze szampon radził sobie też ze zmywaniem olei.  Jednak wielbicielą lawendy w składzie mogę polecić do wypróbowania.

Ogólna ocena: 2/5





czwartek, 20 grudnia 2012

My się zimy nie boimy czyli coś o Shea Butter

Zima już na dobra zadomowiła się u nas, dlatego niezbędene jest odpowiednie zabezpieczenie naszej twarzy. Dla mnie zupełnym hitem jest krem nagietkowy z Weledy. Recenzja TU. Ale po przeczytaniu blogowych recenzji postanowiłam zakupić masło shea.
Żródło:  guardian.co.uk

Źródło:bellaorganics.net

O shea butter w internecie:
Masło Shea jest pozyskiwane z nasion afrykańskiego drzewa z gatunku masłosz Parka (Vitellaria paradoxa). Zdjęcia zamieszczone poniżej.
Źródło: traoresheabutter.com
Źródło:soulfulroots.com
Żródło: Internet
"Shea" oznacza życie w języku Madingo. Drzewa shea rosną na afrykańskiej sawannie od setek lat. Tradycyjnie w  Afryce, masło shea jest stosowany jako olej do gotowania, jak również do pielęgnacji skóry i włosów. 

Te wyjątkowe, dziko rosnące rośliny sięgają 15 metrów wysokości, a owoce, z których wytwarzany jest cenny olej, zaczynają rodzić dopiero po 20 latach. Niezwykła jest także metoda wytwarzania masła Shea - przygotowują go wyłącznie kobiety według starej afrykańskiej procedury.

Receptura tworzenia masła jest zróżnicowana w zależności od regionu. Można wyróżnić dwa sposoby rafinacji – na ciepło i na zimno. Z 3-4 kg łuskanych nasion otrzymuje się ok. kilograma masła.

W zależności od lokalnej tradycji, suszone na słońcu nasiona są wyjmowane z twardej łupiny i rozbijane w moździerzach na drobny proszek, który jest ponownie suszony a następnie gotowany w wodzie, aż do osiągnięcia jednolitej konsystencji. Z wierzchu zbiera się zanieczyszczenia, a mieszanina wygotowywana jest aż do powstania z niej masłopodobnej, jasnożółtej masy.

W przypadku metody tłoczenia na ciepło owoce są poddawane wstępnej fermentacji, następnie z masy wydobywane są ziarna, które suszy się na słońcu i pozbawia twardej łupiny. Tak przygotowane ziarna są podgrzewane do momentu, gdy zaczną wydzielać krople tłuszczu – wówczas ciepłe układa się w naczyniu i rozciera na jednolitą, brunatno-czerwoną masę. Podgrzewa się ją nieustannie mieszając, aż na powierzchnię nie wypłynie kożuch tłuszczu z którego powstaje najwyższej jakości masło. Pozostałość podlega ponownie wygotowaniu – i służy do produkcji masła gorszej jakości.
Źródło: soulfulroots.com

Skład i działanie:

Shea zawiera substancje tłuszczowe, witaminy E i F oraz naturalne filtry chroniące przed promieniowaniem UVB niszczącym skórę. Dzięki nim skóra szybciej się regeneruje, jest chroniona przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego, staje się gładka i nawilżona. Masło Shea przyspiesza także proces gojenia się niewielkich ran czy siniaków. Nadaje się do każdego typu cery - także tej ze skłonnością do trądziku i tłustej. Jednym z istotnych czynników wpływających na sukces masła shea jest fakt, że jest ono bezpieczne nawet dla alergików. Przynosi ulgę atopowej skórze. Jest tak łagodne i bezpieczne, że może być stosowane nawet u dzieci.

Zastosowanie:

- jako krem nawilżający dla skóry suchej, wrażliwej i zniszczonej,
- jako odżywka do włosów i skóry głowy,
- w zapobieganiu rozstępom,
- skutecznie stosowane do masażu,
- jako nawilżający krem do golenia,
- do pielęgnacji skóry po oparzeniach słonecznych lub peelingu,
- do pielęgnacji skóry podrażnionej lub z niewielkimi uszkodzeniami,
- do pielęgnacji warg dotkniętych opryszczką i skóry z wysypką,
- do pielęgnacji skóry w przypadku egzemy lub łuszczycy,
- pomaga w zmiękczaniu stwardnień naskórka na dłoniach, stopach i łokciach
- jest wspaniałym nawilżający kremem do mycia ciała.

Rafinowane czy nierafinowane-jakie wybrać?

Moim zdaniem lepiej jest wybrać nierafinowane, bo rafinacja pozbawia masło wielu cennych składników a co za tym idzie takie masło jest mniej skuteczne w działaniu.

Ciekawostki:

Ze względu na swą „długowieczność” jest przez mieszkańców uznawane za święte. Zbiory celebrowane są odrębnym rytuałem zwanym Begu. Rozpoczynają się uroczystą biesiadą, podczas której spożywane jest specjalne danie przygotowane z tłuszczu pierwszych zebranych owoców i brązowej fasoli. Najważniejszym elementem święta jest złożenie ofiary z koguta i ofiarowanie napojów pod drzewem hebanowym. Owoce zbierać mogą wyłącznie kobiety, mężczyznom nie wolno dotknąć drzewka, którego nie będą ścinać.

Dla Europy i świata zachodniego drzewo masłowe odkrył i opisał w końcu XVIII w. szkocki podróżnik Mungo Park. Produkty z drzewa masłowego do Europy zawitały dopiero sto lat później, a badania nad właściwościami oleju z masłosza zaczęto prowadzić od lat 20-tych XXw. 

Bogactwo drzewa masłowego może być wykorzystane na wiele sposobów: owoce, kwiaty i nasiona są jadalne, wytłoki z nasion się mogą być karmą dla zwierząt, drewno – twarde, o czerwonej barwie służyć może jako surowiec do wyrobu narzędzi i opał – aczkolwiek obecnie nie jest ono wykorzystywane ze względu na ochronę.


Moja ocena

Ja zakupiłam masło shea nierafinowane, jest ono koloru piaskowego. Zapach jak dla mnie troszkę orzechowy, zupełnie mi nie przeszkadza. Jedyną wadą jest konsystencja, dość ciężko masło rozsmarować na twarzy, co prawda pod wpływem temperatury masło mięknie niemniej jednak nie lubie tej konsystencji.

Działanie, bo to chyba jest najważniejsze. Po pierwsze bardzo dobrze nawilża, pozostawia na skórze film, ale właśnie dzięki niemu skóra jest chroniona przed wiatrem i zimnem.  Nie zapycha porów mimo swojej ciężkawej  konsystencji.
Stosowałam też masło na końcówki włosów ale tu się u mnie nie sprawdziło, za bardzo je obciąża a dodatkowo można je nałożyć dopiero po rozpuszczeniu.
Zdecydowanie polecam zakup tego masła osobą które mają suchą skóre,dla dzieci. Jego wielką zaletą jest to, że jest w 100% naturalne, bez chemii.

Masło shea jest też składnikiem wielu kosmetyków, dlatego jako składnik INCI oceniam go jako DOBRY

Zapach: 4/5
Konsystencja: 3/5
Wydajność: 4/5
Działanie: 5/5
Ogólna ocena: 4/5
Dostępność i cena: Ja swoje zakupiłam za około 2, 50 funta za 100 gr. na ebay. W Polsce  dostępne w sklepach internetowych lub w sklepach z kosmetykami naturalnymi.

piątek, 14 grudnia 2012

Nawłoć pospolita


Mało kto docenia zalety nawłoci pospolitej, moim zdaniem warto to zioło poznać bo nawłoć ma swoje zastosowanie nie tylko jako herbatka ale też jest przydatna w kosmetyce.

Opis zióła:
Jest to bylina, rosnąca pospolicie na pastwiskach, brzegach pól, w lasach i zaroślach, w okolicy zabudowań. Łodyga dorasta od 30 do 100 cm wysokości, pokryta jest nielicznymi zaostrzonymi listkami. Liście przyziemne mają kształt jajowaty. Kwiaty są barwy żółtej i na szczycie tworzą wiechę, zajmującą ok. 1/3 długości pędu.

Surowcem jest ziele nawłoci pospolitej zbierane w okresie kwitnienia od lipca do września, przy czyn ścina się tyko wierzchołki rośliny długości do 30 cm.

Skład i działanie:

Ziele nawłoci pospolitej zawiera flawonoidy, garbniki, saponiny, olejek eteryczny, fenolokwasy (kwas kawowy, chlorogenowy), śluz, cukry, karoten, witamina C .Ma działanie moczopędne, ściągające, przeciwzapalne, przeciwskurczowe.

Zastosowanie:

Sok z nawłoci i maść na świeżym zielu z masłem (ucierać) stosowane były dawniej w leczeniu wyprysków, ran i oparzeń.

Napar z nawłoci może posłużyć do przemywania skóry łojotokowej, z trądzikiem młodzieńczym, zapaleniem mieszków włosowych, trądzikiem różowatym i z mokrymi wypryskami. Zmniejsza i oczyszcza pory. Rozjaśnia cerę. Posiada właściwości antyseptyczne, przeciwzapalne, osuszające i ściągające.

Przygotowanie naparu z nawłoci:

Łyżkę ziela nawłoci zalewamy szklanką wrzącej wody i odstawiamy pod przykryciem na 15-20 minut. 

Kąpiel z dodatkiem nawłoci działa wzmacniająco , jest polecana na zwiotczałe mięśnie i skórę.

Dostępność:
Można kupić suszone ziele a aptece lub zabrać samemu latem. Koszt zakupu to około 3 zł za 50 gr.

piątek, 7 grudnia 2012

Olej arganowy złoto Maroka

O oleju arganowym i jego właściwościach dowiedziałam się po przeczytaniu blogowych recenzji. Mój nabyłam za 5 funtów na ebayu. Opiszę troszke właściwości olejku i moje obserwacje z jego stosowania.
WŁAŚCIWOŚCI

Olejek arganowy ma przede wszystkim właściwości odżywcze, a to dzięki obecności przeciwutleniaczy, witaminy E oraz fotosteroli. Ze względu na obecność tokoferoli, a także polifenoli o działaniu antyoksydacyjnym, stymuluje on proces oddychania wewnątrzkomórkowego, neutralizuje wolne rodniki, chroni tkankę łączną, zapobiega fotostarzeniu się skóry.

Kolejna właściwość olejku to odbudowa skóry zniszczonej, popękanej, wysuszonej. 

Właściwości związane z leczeniem trądziku czy łuszczycy, w Internecie można znaleść duzo opinii osób którym olejek ten w tych chorobach skórnych pomógł.

ZASTOSOWANIE

- do twarzy (smarowanie twarzy na noc lub na dzień),
- do włosów (wcieranie w skóre głowy przed myciem lub smarowanie końcówek po myciu),
- do smarowania suchych parti ciała, jak pięty, łokcie,dłonie,
- w pielęgnacji dzieci,
- do masażu,
- w maseczkach do twarzy jako odżywczy dodatek.

MOJE OBSERWACJE

Olejek stosuje około 1 miesiąca i nie zauważyłam jakiś cudownych efektów.  Po zastosowaniu na skóre twarzy ( ja smaruje twarz raz dziennie) jest ona nawilżona ale nie jestem w stanie powiedzieć czy pomaga na trądzik ponieważ ostatnio ma mniejszy z nim problem. Nie zauważyłam też by rozjaśnił moje przebarwienia, ale być może za krótko go stosuje.  Plusem jest iż olejek ten dość szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, nie zatyka porów. 

Olejek stosuje też na włosy ale tylko do zabezpieczania końcówek, tu tez efektów super nie ma, poprostu jak każdy inny olejek jaki stosowałam wcześniej.

Niemniej jednak jestem zadowolona z zakupu tego olejku, bo jest naturalny, bez chemii, dodatkowo jest strasznie wydajny, potrzeba tylko 1 kropli by posmarować całą twarz, wiec mysle ze 50 ml olejku starczy mi na pare miesięcy.

Zapach olejku jest bardzo specyficzny, dla mnie troszke orzechowy, mi on nie przeszkadza wogle.
Być może po dłuższym stosowaniu stan mojej skóry twarzy ulegnie poprawie, jeśli nie to juz mam w planach zakup kolejnego olejku, tym razem tamanu.

OCENA:
Zapach:3/5
Wydajność: 5/5
Działanie nawilżające: 4/5
Działanie na włosy:3/5
Działąnie na twarz:3/5
Ogólna ocena: 4/5
Cena i dostępność: UK ebay lub sklepy ze zdrową żywnością. 5 funtów za 30 ml olejku.

Ciekawostki na temat drzewa arganowego i olejku znalezione w sieci.

Drzewo osiąga wysokość od ośmiu do dziesięciu metrów, a przeciętnie żyje około 150-200 lat, chociaż dość często spotykane są drzewa nawet 400-letnie.
Argania pełni również ważną ekologiczną funkcję: powstrzymuje erozję gleby i postępowanie pustyni. Co ciekawe, od 1998 roku obszar zajmujący około 800 tys. hektarów, gdzie rośnie około 20 milionów tych drzew, posiada status „Rezerwatu Biosfery Arganeraie” przyznany przez UNESCO. Drzewo arganowe wpisane jest na listę światowego dziedzictwa.

Kwiaty arganii są małe i skupione w górnej części gałązek. Owoce mają kolor zielony, są bardziej okrągłe i większe niż oliwki, mają mięsisty miąższ, a wewnątrz znajduje się orzech. Skorupa orzecha arganowego jest 16 razy twardsza od skorupy orzecha laskowego.

Kiedyś olejek wytwarzany był tylko ręcznie, dziś też i  mechanicznie.
Wytwarzanie oleju arganowego metodą tradycyjną

Więcej informacji o olejku TU

Jakie są wasze doświedczenia z olejkiem arganowym? 

środa, 5 grudnia 2012

Oriflame Odżywczy krem do wysuszonych dłoni






Głęboko odżywia suchą skórę rąk, chroniąc ją przed wysuszeniem do 24 godzin. Olejek ze słodkich migdałów wygładza i zmiękcza dłonie, zapobiegając pierzchnięciu.

Składniki:
AQUA, GLYCERIN, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, STEARYL ALCOHOL, CETYL ALCOHOL, DIMETHICONE, GLYCERYL STEARATE SE, PARAFFINUM LIQUIDUM, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL(olej ze słodkich migdałów), CETEARYL ETHYLHEXANOATE, CARBOMER, IMIDAZOLIDINYL UREA, CETEARETH-20, PARFUM, METHYLPARABEN, STEARIC ACID, PROPYLPARABEN, SODIUM HYDROXIDE, ISOPROPYL MYRISTATE

Krem ma gęstą konsystencje, ale nie ma problemu z aplikacją go na dłonie. Nie pozostawia tłustej warstwy, dłonie po kremie są gładkie i miękkie pewnie za sprawą parafiny :)
Skład nie jest zły, niestety jest tylko jeden wyciąg roślinny, olej ze słodkich migdałów. Z pewnościa nie jest to krem, który na długo odżywi naszą skóre, niestety trzeba go aplikować dość często w ciągu dnia przez co nie jest zbyt wydajny. 
Krem ma zapach lekko migdałowy. Ja w promocji zapłaciłam za niego 5 zł, niewiele więc mogę mu wybaczyć wszystkie wady.
Kremu jednak nie polecam i nie kupię go ponownie, bo uważam że są kremy lepsze, może nie w tej cenie ale są.

Podsumowanie:
Zapach: 4/5
Spełnienie obietnic producenta: 3/5
Konsystencja: 4/5
Wydajność: 2/5
Ogólna ocena: 3/5
Cena i dostępność: Promocyjna 5 zł (100 ml), nie znam ceny katalogowej tego kremu,można nabyć u konsultantki Oriflame


wtorek, 4 grudnia 2012

PARAFINA (PARAFFINUM LIQUIDUM)

PARAFFINUM LIQUIDUM czy MINERAL OIL, to olej mineralny stosowany w kosmetyce. Jako jeden z wielu składników który ma wielu zwolenników jak i przeciwników. 

Źródło: Internet
Źródło: Internet

Ale na poczatek czym jest parafina, gdzie się ją stosuje i dlaczego wzbudza tak różne odczucia.

Parafina  to mieszanina prostych, długołańcuchowych węglowodorów, otrzymywanych w procesie destylacji ropy naftowej (po oczyszczeniu i przetworzeniu). Już samo to stwierdzenie może kogoś zniechęcić do jej stosowania, jakiś produkt z ropy naftowej i nasza skóra, brr.. No może i pochodzi z ropy, ale jest to produkt tak bardzo oczyszczony i przetworzony więc nie ma się czego bać, tak przynajmniej twierdzą jej zwolennicy.

Parafina może być w stanie ciekłym wtedy jest to przezroczysty płyn lub stałym podobna do wosku, jest bez smaku i zapa­chu. 

Sama w sobie, jako substancja chemiczna, pa­rafina nie jest alergenem. Nie mniej jednak w wyniku jej stosowania zachodzi wiele nieko­rzystnych procesów w skórze, wynikających z intensywnego rozwoju bakterii beztleno­wych. Prowadzi do powstawania zaskórników i zmian trądzikowych 

Ma zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy. Warstwa okluzyjna chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi. Nadaje połysk. Wykazuje działanie regenerujące. Substancja antystatyczna zapobiega elektryzowaniu się włosów.

Substancja ta nie znajduje się w kosmetykach dlatego, że ma jakieś cudowne właściwości, poprostu jest bardzo tania, dlatego producenci wszędzię gdzie mogą ja dodają.

Kosmetyki z parafiną mają wpływ na starzenie się skóry.Skóra starzeje się w wyniku zmian hormonalnych, genetycznych ale i tych pochodzenia zewnętrznego. Aby jak najdłużej była młoda potrzebuje tlenu, a co za tym idzie prawidłowego ukrwienia i dostarczenia składników odżywczych. Kosmetyki z parafiną tworząc warstwę nieprzepuszczalna na skórze, skutecznie hamują te procesy, wynikiem czego jest szybsze starzenie się skóry.

W kosmetykach parafina kryje się pod nazwami:
  • Paraffin Oil
  • Parrafinum Liquidum
  • Synthetic Wax
  • Paraffin
  • Isoparaffin
Ciekawy post blogowy o parafinie TU i TU

Moje osobiste zdanie jest takie, nie należy panikować i jeśli raz na jakiś czas posmarujemy się czymś z dodatkiem parafiny to napewno nic złego się nam nie stanie, jednak sama w miare możliwości unikam tego składnika, wolę te bardziej naturalne. 

Daje parafinie status OBOJĘTNE, czyli nie mocno szkodliwe, ale lepiej unikać.

sobota, 1 grudnia 2012

DUDU- OSUN Czarne mydło.


Mydełko to zakupiłam po przeczytaniu recenzji w internecie o jego dobrym działaniu na skóre postanowiłam sama się o tym przekonać. 
Źródło: Internet

Mydełko zawiera tylko naturalne składniki co jest jego ogromnym plusem, bo nie lubie chemii w kosmetykach. Swoje mydełko zakupiłam w sklepie indyjskim za naprawde małe pieniądze, mam to szczescie, że w UK takich sklepów jest sporo, koszt mydła to 89 pensów czyli ok 4,50 zł, wiem, że w Polsce można je  kupić w internecie za około 15-20 zł w zależności od sklepu.

Mydło zostało wyprodukowane w Nigerii, na stronie producenta http://www.tropical-naturals.com/ możemy przeczytać, że mydło to zostało wyprodukowane tradycyjną  ręczną metodą z naturalnych ziół i składników które pozyskano w lesie deszczowym oraz na savannie.

Składniki:
Pure Honey (miód) Shea Butter (masło shea) Osun (camwood, afrykańskie drzewo sandałowe)Palmkernel oil (olej z drzewa palmowego) Cocoa pod ash (pył kakaowy) Palm bunch ash (pył palmowy) Aloe vera (aloes) Lime juice (sok z limonki )Water (woda) Fragrance (zapach)

Działanie:
-oczyszcza,
-tonowanie,
-odswieżanie skóry.

Naturalna jakość
-brak sztucznych barwników,
-biodegradowalność.

Co do samego mydła, jest ono koloru ciemno-brązowego, bardzo twarde, duże 150 gr, dobrze się pieni, piana ma barwę jasno brązową.

Zapach mydła jest ziołowy, dla mnie nie za ładny ale da się wytrzymać.  Mydło dobrze oczyszcza skórę lecz troszkę wysuszyło mi skórę, nie wiem dlaczego, bo ma wiele składników nawilżających, więc musiałam po jego zastosowaniu użyć kremu lub balsamu. 

Mydło ma podobno działanie przeciw trądzikowe, nie mam teraz zbyt wielu niechcianych gości na twarzy więc trudno jest mi to działanie ocenić. Mydło jest wydajne. Napewno kupie ję ponownie, choć obecnie kuszą mnie mydła z firmy  Himalaya. Polecam mydło ze względu na jego składniki.

Podsumowanie:
Skład: 5/5
Zapach: 2/5
Konsystencja i wydajność: 5/5
Spełnienie obietnic producenta: 4/5
Ogólna ocena :4/5
Cena i dostępność: W UK sklepy indyjskie za 89 pensów , Polska internet cena około 20 zł,